PBF na podstawie Vampire Masquerade
Żyjemy między ludźmi już od wieków.Choć większość śmiertelników nie zdaje sobie sprawy z naszego istnienia my trwamy, gromadząc władzę, potęgę i wpływy. Nikt nie może nam się przeciwstawić... Jesteśmy nieśmiertelni....



Forum PBF na podstawie Vampire Masquerade Strona Główna Rebel Teksty, powiedzonka, historie...
Obecny czas to Pon 20:30, 25 Lis 2024

Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat
Autor
Nadia
schiessmessiah



Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Gdynia
Czw 21:36, 23 Sie 2007

Wiadomość
WWO - Każdy ponad każdym

Marysia była lekko w szoku, dumna w pełni, całkiem zdrowa, długoterminowa i niegłupia. Do pizzerii zjeść, opanować nerwy weszła gdzieś, w okolicach śródmiejskich - północna część. Sms-a mu pisała. Pomyślała, że się czuje trochę tak, jak wtedy, kiedy pierwszy raz z internetu ściągnięty referat dała na uczelni do sprawdzenia, jednak teraz poziom podniecenia większy. Dziś zdradziła Ryśka po raz pierwszy, czuła się lepsza i czuła, że należy jej się lepszy. Ryszard - taryfiarz nie zrzeszony w korporacji - i Marysia, lat temu trzy poznali się podczas wakacji. Dzisiaj prócz akcji - rogi, ta licencjatka psychologii robi jeszcze jedną bardzo ważną rzecz – magistra broni. Z podwójnych nerwów teraz je podwójną pepperoni, choć zwykle dba o linię, teraz to pierdoli. Teraz o nim: Rysio - taxi driver, zbieżność z Klanem przypadkowa całkiem, wiezie babę właśnie na taryfie czwartej, z delikatnym wałkiem, bo powinien normalnie. Wkurwia go, bo wali od niej warzywniakiem, patrzy przez ramię, czy nie zostawia brudu na kanapie. Janina, bo tak na imię babie, myśli tymczasem o tym podejrzanym chamie, co prowadzi wóz, nie złapie nigdy już taksówki na ulicy. Rzadko jeździ, w zieleniaku na dzielnicy siedzi cały dzień, gdzie posadził ją zięć, ale dziś on wyjechał i znów przyszły chuligany z nożem, Janina tego dłużej znieść nie może. I chociaż zięć mówił, żeby, broń Boże, nie zgłaszać tego, bo może być gorzej, to ona – kłódkę na bęben, hajs w kopertę, gablotę half - pędem i gna tera cierpem na komendę.

Ref. Każdy ponad każdym – skurwysyn - innego traktuje jakby był niczym, wszyscy najmądrzejsi – jebani - myślą chyba, że są wybrańcami... wszyscy tu, niestety... Na takie podejście brak mi słów.

Jakiś czas wcześniej, spod lubelskiej wsi, wyjechał do stolicy szukać lepszych dni – Grzegorz – w pizzy znał jednego z powiatu swego, robiącego już od 99-tego. Karol ma na imię, w plackach trochę robi. Grzegorz postanowił, że też spróbuje sił w gastronomii. Wysiadł na Wschodnim zadowolony, że za bilet nie zapłacił frajerowi. Chuj, że kawał drogi siedział w kiblu pociągowym, walił klocem, miał zdrętwiałe nogi trochę, ale cieszył się, że się ostały polskie złote. Proszę cię... Lekko zagubiony pytał ludzi o nazwę ulicy, wtem – saluto - patrol stołecznej policji, Grzesiu tłumaczy, że chce do Karola z pizzy. Z twarzy był podobny zupełnie do nikogo, jednak ubrany na brązowo-fioletowo. Na górze ma mieć sweter, a na dole na dresowo. Przypasował jej stuprocentowo - omyłkowo do opisu kogoś. Bluźnił, przepraszał, nawijał... Jakiś czas później pani Janina drzwi zamyka od taryfy Rysia i wyklina od złodziei w myślach. Szyld Policja - wchodzi, składa zeznania. Rutynowe rozpoznania zwykle są na odpierdol, biorą tych, którzy są pod ręką. I chociaż staje kilku gości młodych, bez cienia wątpliwości ten, od spodni fioletowych, w swetrze brąz, dla Grzesia wstrząs. Pies gładzi wąs, gardzi nim oraz nią. Przecież dopiero, co przyjechałem – tłumaczy Grześ chwilę, ale zwiesił się na bilet i przesiedział swe alibi w jednym z kibli. Tyle...

Ref. Każdy ponad każdym – skurwysyn - innego traktuje jakby był niczym, wszyscy najmądrzejsi – jebani - myślą chyba, że są wybrańcami... wszyscy tu, niestety... Na takie podejście brak mi słów.

Karol - lat dwadzieścia - w sercu Śródmieścia, nie podejrzewając nic, zrobił kilka pizz, nie wiedział nawet, że wybierał się do niego Grześ. Jak zwykle statyści przyłazili jeść i gdzieś koło czternastej – Eureka - czaderski pomysł rzucił kolega - wrzucić kwasa w pepperoni, na nieświadom se ktoś opierdoli. Kto jest kto? Rozwiązanie zagadki... Posłuchaj, tą pizzę pokroiwszy na kawałki, zżarła ta Marysia od Rysia z taxi. Jak już się domyślasz, ten egzamin, który ma napisać, ma prawo nie wypalić. Konsumując, myślała, że na nią zerkali pracownicy, bo jest najpiękniejszą w okolicy damą. Sam, jako narrator, żałuję, że personel, na czele z Karolem, nic nie wiedział, że za moment magistra obronę miała - to by się dopiero ucieszyli. Pierwsza fazę niedoszłej psycholog jednak uświadczyli, krople potu na jej czole pięknie lśniły, było wystrzałowo dla Karola z załogą, dla niej na razie też kolorowo, uwierzcie moim słowom - Marysia była w szoku zdrowo, dotarła do sedna materii, postanowiła orzec to na uczelni. Niedzielne ofiary i oprawcy niedzielni, każdy ponad każdym - wszyscy najmądrzejsi. Stara Janina w bujanym fotelu w domu przypomina sobie Grzesia i rozmyśla, czemu to zrobiła - bez pewności, ale wymierzyła palcem, dziś była górą w nierównej walce, dla niej wszyscy młodzi łysi tacy sami – ścierwo – myśli tak serio. Mniej więcej w tym czasie pod pizzerią, wychodząc po pracy Karol śmiał się jaki numer wyciął i nagle, choć nie widział Grzesia lat tysiąc – flashback – i maska zrzedła mu, mógłbym przysiąc. Wspomniał wieś rodzimą, lat temu kilka zimą - i stał tak chwilę z nietęga miną - jak to było... Pijalnia piwa pod wieczór, lokalne panny, Karol i Grzesiu i numer - coś do dzisiejszego w podobie - Grzegorz odlał się do piwa, a Karol nieświadomie łyknął sobie. Psikus, kurwa jego mać. Raz, dwa... powrót do rzeczywistości – przystanek pod pizzerią – Karol, kilku gości, śmiech i maskowany ból w tle. Tymczasem Ryszard - taryfiarz zapiekankę je z budy spod patyka, obok Neoplan na przystanku się zatrzymał, wysiadły dwie turystki, całkiem młodzieżowe. Rysiu odwrócił głowę i obcina - każda ma dobrą nogę, bufet też niczego sobie i kozackie lica - wziąłby obie na ostro... Pochłaniając ostatniego gryza spojrzał na typa, który miał na sobie bluzę Prosto i właśnie wsiadał do taryfy – Dokąd? - spytał Rychu i na tym zakończymy...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Nadia

Autor
Ghost
Dziecko Księżyca



Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Gangrel
Pią 12:14, 24 Sie 2007

Wiadomość
Specjalnie dla Damy Smile

Raport o przesłuchaniach jeńców amerykańskich budiz wprost przerażenie. Amerykańscy żołnierze przedstawiają materiał ludzki, który nie wytrzymuje żadnego porównania z naszym narodem. Odnosi się wrażenie, że człowiek ma do czynienia z bandą dzikusów. Ci Amerykanie przyjeżdżają do Europy z taką pustką w głowach, że można się tylko dziwić. To są nieuki i nic nie wiedzą. Na przykład pytają, czy Bawaria należy do Niemiec i tym podobne! Można sobie wyobrazić, co by się stało z Europą, gdyby ta ignorancja rozszerzała się bez przeszkód. Na szczęście my też mamy coś do powiedzenia w tej sprawie.

- Joseph Goebbels o Amerykanach podczas 2 wojny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ghost

Autor
Dama Kameliowa
La dame aux camélias



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: TZIMISCE
Pią 14:45, 24 Sie 2007

Wiadomość
I jak tu nie cenić, J.G. ? Wink Mądrze gada Smile

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Dama Kameliowa

Autor
Ghost
Dziecko Księżyca



Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Gangrel
Pią 15:47, 24 Sie 2007

Wiadomość
...ł Smile

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ghost

Autor
Lap
Jezus na haju



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Sob 3:49, 25 Sie 2007

Wiadomość
ł ? tak no cóż ponoć to my z damą offtopujemy ? Smile

Artrosis - Wiesz tylko ty i on

Zatarty cierń pod skórą tkwi do lat
jak znamię nie usuwalny znak
co stało się wiesz tylko i on
czy zemsta zmyje gniew czy wygra z trwogą ?

wszytko to bardzo boli lecz nie ból przeszkodą
gdy rozum śpi długo i nie ma przebaczenia
czy zemsta zmyje gniew czy wygra z trwogą ?

Zatopi ostrze w sobie czy w nim
by pouczyć ulgę bo tylko o to chodzi
nie możesz dłużej z całych chwil
ciągnąć za sobą w przepaść jutra
myśl nie przerwana do miliona chwil
nie skończy działa i nic nie wskórasz
przysłoni znów kolejny chwil świt
kolejna nocy i świt bez jutra..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Lap

Autor
Ghost
Dziecko Księżyca



Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Gangrel
Sob 11:38, 25 Sie 2007

Wiadomość
To akurat dotyczyło komentarza do tekstu przez mnie przedstawionego Smile

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ghost

Autor
Ghost
Dziecko Księżyca



Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Gangrel
Sob 17:57, 25 Sie 2007

Wiadomość
Smar SW, Siła

Myslisz, ze jak kilku debili
Mi wpierdoli to mnie zlamiesz.
To na pewno jest za malo,
Abys mógl mi udowodnic, ze jestes lepszy.
Skurwysynu -
Zanim mnie uderzysz zastanów sie dobrze
Moze jestem od ciebie silniejszy!
Jestesmy tutaj, nigdzie sie nie ruszymy!
Nadszedl na was czas
Faszystowskie skurwysyny!
Faszystowskie skurwysyny!

Sile przeciwstawiaj sile,
A agresji jeszcze wieksza agresje!
Sile przeciwstawiaj sile,
A agresji jeszcze wieksza agresje!!
Sile przeciwstawiaj sile,
A agresji jeszcze wieksza agresje!!
Sile przeciwstawiaj sile,
A agresji jeszcze wieksza agresje!!!

Pierdole nazistów - albo ty albo ja
Pierdole nazistów - pierdole ich przemoc
Pierdole nazistów - dzis wyrównamy rachunki
Pierdole nazistów - nie badzmy pizdy
Pierdole nazistów - miejmy kurwa troche odwagi
Pierdole nazistów - spiewajcie z nami

Pierdole nazistów - albo ty albo ja
Pierdole nazistów - pierdole ich przemoc
Pierdole nazistów - dzis wyrównam rachunki
Pierdole nazistów - nie badzmy pizdy
Pierdole nazistów - miejmy kurwa troche odwagi
Pierdole nazistów - spiewajmy razem

Sile przeciwstawiaj sile,
A agresji jeszcze wieksza agresje!
Sile przeciwstawiaj sile,
A agresji jeszcze wieksza agresje!!
Sile przeciwstawiaj sile,
A agresji jeszcze wieksza agresje!!
Sile przeciwstawiaj sile,
A agresji jeszcze wieksza agresje!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ghost

Autor
Lap
Jezus na haju



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Pon 6:15, 27 Sie 2007

Wiadomość
komentarz z jednej litery ? cóż dla mnie to nie komentarz

Nancy Sinatra
Bang bang

I was five and he was six
We rode on horses made of sticks
He wore black and I wore white
He would always win the fight

Bang bang
He shot me down
Bang bang
I hit the ground
Bang bang
That awful sound
Bang bang
My baby shot me down

Seasons came and changed the time
When I grew up by called him mine
He would always laugh and say
Remember when we used to play

Bang bang
I shot you down
Bang bang
You hit the ground
Bang bang
That awful sound
Bang bang
I used to shoot you down

Music played and all people sang
Just for me the church bells rang

Now he's gone I don't know why
Until these days sometimes I cry
He didn't even say good bye
He didn't take the time to lie

Bang bang
He shot me down
Bang bang
I hit the ground
Bang bang
That awful sound
Bang bang
My baby shot me down


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Lap

Autor
Ghost
Dziecko Księżyca



Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Gangrel
Pon 10:41, 27 Sie 2007

Wiadomość
Doknczenie tego co Dama pisała. Zapomnała dodać literki "ł" w ostatnim wyrazie.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Ghost

Autor
Nadia
schiessmessiah



Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Gdynia
Pon 11:20, 27 Sie 2007

Wiadomość
Ja: Mamo idziesz ze mną do kina na dziesiątą ?
Mama : Nie mogę jutro rano do pracy idę . Ale i tak cię samej nie puszczę tak późno .
Ja : Mamo posłuchaj i tak pójdę przecież nie zamkniesz mnie w domu... a nawet jak tak to wyjdę przez okno . :D


Heheheheehehehe i coja m mia la zrobić :D Heheheheheheh.....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Nadia

Autor
Dama Kameliowa
La dame aux camélias



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: TZIMISCE
Pon 20:22, 27 Sie 2007

Wiadomość
LUDZIE ULICY

Ulica nie zna nocy,nie zna nocy ani dnia.
Tu albo pijesz,albo bijesz, albo ćpasz.
To co nie twoje jest - bierz.
Co swoje.... strzeż.
To nie dla ciebie jest.
Nie... nie dla ciebie jest.

Lądują tu tylko ci,których nie chce nikt.
Nie mają nikogo,nie mają dokąd iść.
Tu jest ich dom i nic do końca świata
nie zmieni ich...

Ludzie ulicy tacy są.
Wierzę tylko w to, w co wierzyć chcą.
Tu jest ich dom i nic do końca świata
nie zmieni ich...

Nie mają szmalu, za to mają czas.
Dla nich praca bez końca
- to ten kto rozum ma.

Nie będzie brudził rąk, za marny grosz.
Nie będzie brudził rąk, za marny grosz.

Lepiej iść na dno
Kiedy? Zaglądał do nich
- kiedy? pewien gość.
Człowiek bez powiek, słuchali go.

Pił i mówił im, jest miłość i jest Bóg.
Nie uwierzyli mu...
Nie uwierzyli mu, nie...


Ludzie ulicy tacy są...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Dama Kameliowa

Autor
Lap
Jezus na haju



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Wto 6:34, 28 Sie 2007

Wiadomość
Kurde niezły tekst Damo z podciętą wargą ..
Duchu - Ach duchu przepraszam cię najmocniej teraz rozumie Smile w ogóle coś ostatnio nasza Adminka się pogorszyła w pisaniu :/

a teraz św piosnka dla mnie po polsku jakoś tak by zrozumiał

Pearl Jam - Black

Karty czystego płótna, nieskalane płachty ciała
Były przede mną rozpostarte, tak jak kiedyś Ona
Wszystkie pięć stron świata skupione wokół jej duszy
Tak jak Ziemia ze Słońcem
Teraz powietrze, które smakowałem, którym oddychałem zatoczyło krąg
Ooh, I to, czego Ją uczyłem było wszystkim
Ooh, Wiem, że dała mi to, co miała
A teraz moje gorzkie ręce rozcieram ponad chmurami,
Które były wszystkim
Oh, Obrazy zostały zalane przez czerń, wszystko pokrył tatuaż...

Wychodzę na spacer
Otaczają mnie bawiące się dzieciaki
Słyszę ich śmiech, więc dlaczego widzę Ją ?
Oh, A zakręcone myśli, które wirują dookoła mojej głowy
Wiruję....wiruję
Tak szybko, jak słońce, opadam
A teraz me gorzkie ręce płuczą potłuczone szkło,
Które było wszystkim
Obrazy zostały zalane przez czerń, wszystko pokrył tatuaż...
Cała miłość odeszła na dobre, zamieniając mój świat w czerń
Wytatuowała wszystko co widzę, czym jestem, czym będę...yeah

Ooh yeah...
Wiem, że kiedyś będziesz miała cudowne życie, wiem, że będziesz gwiazdą
Na czyimś niebie, ale dlaczego...
Dlaczego...dlaczego nie będzie to moje niebo ?

Należymy do siebie !!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Lap

Autor
Dama Kameliowa
La dame aux camélias



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: TZIMISCE
Wto 11:18, 28 Sie 2007

Wiadomość
eh...

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Dama Kameliowa

Autor
Lap
Jezus na haju



Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Śro 8:20, 29 Sie 2007

Wiadomość
ehh ehh

Moonligth - Nieodwracalne

Proszę dziś pójdźmy
Na przełaj przez las
Choć niebezpieczny jest
Idź ze mną tam
Gdy po raz drugi
Coś zdarza się nam
Już nie przeraża tak
Jak pierwszy raz

Kiedy umiera coś
Daj odejść mu
Rozpacz tu zbędna jest
Zrozum to już
Nie możesz zasnąć dziś
Pamiętaj że
Najlepiej ukryć liść
W tym lesie

Kiedy pomyślisz
zapomnieć już czas
W lesie odnajdziesz
Co chcesz komuś dać
Najlżejszy nawet dźwięk
Podpowie ci
By rzeczy tak niepojęte
Dać mi


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Lap

Autor
Dama Kameliowa
La dame aux camélias



Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: TZIMISCE
Śro 15:56, 29 Sie 2007

Wiadomość
Co ty sie tak na Moona przerzuciłeś teraz?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autoraZnajdź wszystkie posty Dama Kameliowa

Odpowiedz do tematu Strona 12 z 17
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 15, 16, 17  Następny

Forum PBF na podstawie Vampire Masquerade Strona GłównaRebelTeksty, powiedzonka, historie...
Obecny czas to Pon 20:30, 25 Lis 2024
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group - Glass˛ Created by DoubleJ(Jan Jaap)
Regulamin