Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Sob 7:43, 30 Cze 2007
|
|
Wiadomość |
|
"Nice to Meet You, Please Don't Love Me!"
kura mać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Dama Kameliowa
La dame aux camélias
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: TZIMISCE
Czw 23:25, 05 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Piękna
Gdzie bywała najczęściej w jakie chodziła miejsca
Czarny płaszcz nudna twarz chłopięca
Złośliwi mówili na nią piękna
Czarne myśli miewała od samego poczęcia
Łaziła kanałami nie szukała szczęścia
Złośliwi mówili na nią naiwna
Jednym okiem przyglądała się
Jakie to wszystko brudne i złe
Tak jak i inni miała nadzieję
Że kiedyś wszystko
Poukłada się
Ilu chłopców już miała i czy była do wzięcia
Ilu kochała i trzymała w objęciach
Złośliwi mówili na nią niewinna
Włosy na głowie rzadsze niż na rękach
Dziury sumienia wypalone w spodenkach
Złośliwi mówili na nią piękna
Jednym okiem przyglądała się...
Teraz cieszy się
Ze wszystko czego miała mniej nie jest potrzebne jej
Teraz cieszy się
Że wszystko czego bała się daleko od niej jest
Śpij spokojnie Piękna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Wampir z aleji wampirów
ain't saint
Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: BrUjAh!:P
Pią 13:36, 06 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Louis Aragon
Wymyślę dla ciebie różę
Dla ciebie która jesteś różą nie do opisania
Przynajmniej słowami z modlitewnika twoich procesji
Różą którą ukazać mogą słowa obce róży
Podobnie jak wyrywający się krzyk oznacza cierpienie
Gwiazdy pożądań nad otchłanią miłość
Wymyślę dla ciebie różę z palców uwielbienia
Tworzących nawę krzyżujących się i obnażonych
Wymyślę dla ciebie różę z portyku
Kochanków których jedynym łóżkiem są ich ramiona
Różę w sercu kamiennych umarłych konających bez spowiednika
Różę rolnika rozerwanego przez minę na własnym polu
Karmazynowy zapach znalezionego listu
Gdzie nic się do mnie nie odnosi ani miłosne napomknienie ani zniewaga
Spotkanie na które nikt się nie zjawił
Wojsko w ucieczce podczas gwałtownego wiatru
Kroki matki przed więzieniem
Śpiew mężczyzny w godzinę sjesty pod oliwkami
Walkę kogutów w kraju mgły
Różę żołnierza oddalonego od kraju
Wymyślę dla ciebie moją różę tyle róż
Ile jest diamentowych błysków w morskiej wodzie
Tyle róż ile wieków wiruje w pyle nieba
Ile marzeń krąży w umyśle dziecka
Ile świateł pomieścić może jedna łza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Sob 8:19, 07 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Jedwab - Róże Europy
Ofiaruję mojej dziewczynie
Z kwiatów Holandii utkany
Szlafrok, w którym utonie
Całkiem niezły posiłek, jaki
Konsumuje lubieżnie co wieczór
W ciepłych dekoracjach pokoju
Przy świecach i przy koniaku
A nad sobą mam jej loki
Tak, tylko ona, jak jedwab
Ofiaruję mojej dziewczynie
Wszystkie kwiaty Holandii
Jeśli będzie trzeba ukradnę
W nocy przy księżycowej pełni
A potem wycisnę z nich soki
Przyprawię kalifornijskim winem
I zanurzę się z moją dziewczyną
Po kolana, po pas, po szyję
Lubię jej farbowane rzęsy
Piegi i policzki blade
Lubię kiedy miękko ląduje
Ona zmysłowo na mojej twarzy
Tak, tylko ona, jak jedwab
Ofiaruję mojej dziewczynie
Holandii morskie owoce
Wraz z nimi podejrzane przygody
Bez pieniędzy dzikie podróże
Skrawek wszystkich tajemnych wycieczek
Sam słowa ubieram doskonale
Resztę stanowi moja dziewczyna
Tylko ona jest jak jedwab
Lubię jej...
Tak, tylko ona, jak jedwab
Ofiaruję mojej dziewczynie
Rodzynki, krewetki, mandarynki
Palcami obejmę jej skronie, gdy na stole płonie węgierski puchar
Duży w polewie czekoladowej, w nim orzechy mrożone
Jesienna niepogoda, a my na przekór tej sytuacji
Idziemy bezwiednie, zjadamy jagody, one narzeczone bitej śmietany
Jak gdyby nigdy nic, ponieważ kiedy spotkają się nasze dłonie
Ja się nie boję, ty się nie boisz, ono się nie boi
Popołudnie próbuje nas gonić, jemy szybciej szczęśliwi w pogoni
Moja dziewczyna, tak tylko ona jak jedwab jest nieskażona
Lubię jej...
Tak, tylko ona, jak jedwab
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Ghost
Dziecko Księżyca
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Gangrel
Nie 12:17, 15 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Smar SW, Niewolnik
Panstwo - panstwo to wiezienie
Wladza - wladza to niewola
Panstwo i wladza to instytucje
Których istnienie opiera sie na na wojsku, policji i sluzbach bezpieczenstwa
Czyli legalnej przemocy i terrorze
Prawo nie daje nawet czastki wolnosci
Jest nastepnym wybiegiem, by oszukac czlowieka
Antonimem slowa prawo jest slowo zakaz
Gdy nie ma prawa nie ma zakazów
Szkola - zabija twoje mysli
Religia - uczy Cie niewoli
Szkola oparta na zasadach kar i nagród
Istnieje by wyplenic ziarno wolnej mysli
Zasklepia nasze horyzonty myslenia
Uczy byc dobrym niewolnikiem
Religia natomiast z góry nam narzuca
Pewniki, przykazania, zasady moralnosci
Obiecujac posmiertna nagrode wiecznosci
Kaze byc dobrym niewolnikiem
Czlowiek wychowany od pierwszych lat zycia
W posluszenstwie, strachu i uleglosci
Milczy i mysli jak go nauczono
Nie zdaje sobie sprawy, ze jest niewolnikiem
NIE ZDAJESZ SOBIE SPRAWY, ZE JESTES NIEWOLNIKIEM!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Nie 13:52, 15 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
zajebiste duchu !
Metalica Turn the page
On a long and lonesome highway, east of Omaha
You can listen to the engines
moanin' out it's one old song
You can think about the woman or the girl
You knew the night before
But your thoughts will soon be wandering
The way they always do
When you're ridin' sixteen hours
And there's nothin' much to do
And you don't feel much like riding
You just wish the trip was through
Chorus:
Here I am, On the road again
There I am, Up on the stage
There I go, Playin' star again
There I go, Turn the page
So you walk into this restaurant
Strung out from the road
And you feel the eyes upon you
As you're shaking off the cold
You pretend it doesn't bother you
But you just want to explode
Yeah, most times you can't hear 'em talk
But other times you can
All the same old clichés:
"Is it woman? Is it man?"
And you always seem outnumbered
You don't dare make a stand
Make your stand
Chorus:
Here I am, On the road again
There I am, Up on the stage
Here I go, Playn' star again
There I go, Turn the page
Whoa-oh
Out there in the spotlight, you're a million miles away
Every ounce of energy, you try and give away
As the sweat pours out your body, like the music that you play
Later in the evenin' as you lie awake in bed
With the echoes of the amplifiers ringin' in your head
You smoke the day's last cigarette
Rememberin' what she said
What she said
(Yeah, what she said.)
Yeah
Here I am, on the road again
There I am, up on the stage
Here I go, playn' star again
There I go, turn the page
And there I go, turn that page
There I go, yeah
Here I go, yeah(3x)
There I go, there I go
(And I'm gone)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Dama Kameliowa
La dame aux camélias
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: TZIMISCE
Nie 18:41, 15 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
No prosze prosze. Czyżby komuś się spodobała moja piosenka?
Z głębi ran
W blasku hord
Idzie czarny król
Abadon
Nad nim krąg siedmiu głów
Sprzęga czarci gniew
W płomień
I stanął smok
Przed mającą rodzić niewiastą
Ażeby, skoro porodzi
Pożreć ja
Dziecię
Jego raj
Z głębi ran
Z chaszcz i nor
Zemsty nadszedł czas
I przemoc
Śmierć za płacz
Płacz za śmierć
Śmierć za diabła krew przelaną
I porodziła tyrana
Z żelaznym berłem
Lecz porwał go Bóg
Spod zębów wyzwoliciela
Wzniósł Abadon stary miecz
Plunął w piach
- Wojna psie!
Ognisty diament spadł
I lud w obawie ukląkł
Wraz z nim potomstwo jej
- Zemstą płomień i bat!
Płomień i bat!
Czarna postać rozdaje śmierć
Śmierć i płacz
Śmierć i płacz
Czarne widmo rozpala miecz
Śmierć i płacz
Śmierć i płacz
Czarne widmo rozpala miecz
Śmierć i płacz
Śmierć i płacz
Czarne widmo kieruje miecz
W niebo
Śmierć i płacz
Śmierć i płacz
Zemsta piekieł dopełnia się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Wto 8:23, 17 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
żebyś wiedziała ... przez nią metalika wskoczyła wyżej źle na mnie działaś a kysz szatnie !
Reamonn - Supergirl
You can tell by the way, she walks that she's my girl
You can tell by the way, she talks that she rules the world.
You can see in her eyes that no one is her chain.
She's my girl, my supergirl.
And then she'd say, it's Ok, I got lost on the way
but I'm a supergirl, and supergirls don't cry.
And then she'd say, it's alright, I got home late tast night,
but I'm a supergirl, and supergirls just fly.
And then she'd say that nothing can go wrong.
When you're in love, what can go wrong?
And then she'd laugh the nightime into day
pushing her fear further long.
And then she'd say, it's Ok, I got lost on the way
but I'm a supergirl, and supergirls don't cry.
And then she'd say, it's alright, I got home, late last night
but I'm a supergirl, and supergirls just fly.
And then she'd shout down the line tell me she's got no more time
'cause she's a supergirl, and supergirls don't hide.
And then she'd scream in my face, tell me that leave, leave this place
'cause she's a supergirl, and supergirls just fly
Yes, she's a supergirl, a supergirl,
she's sewing seeds, she's burning trees
She's sewing seeds, she's burning trees,
yes, she's a supergirl, a supergirl, a supergirl, my supergirl..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Ghost
Dziecko Księżyca
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Gangrel
Wto 12:51, 17 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Smar SW, Sny
Chorzy psychicznie na kompleks niższości
Chcą zalać krwią ołtarz chorej swej narodowości.
Polacy pijacy, kurwy, menele,
Święci, przeklęci, złodzieje i donosiciele.
Jeden drugiego za darmo by sprzedał,
Jeden drugiego za nic by zajebal.
Wasi wodzowie pną się w górę
Po krzykliwych hasłach
I waszych pustych łbach.
Kiedyś to was kopna w dupę
I na was zwalą kryzys, głód i strach.
Teraz jesteście im potrzebni,
Bo mięso armatnie głupie musi być.
Łatwiej dziś debila kupić, gdy jest na kogo
Zwalić beznadziejność naszych dni.
Bezmózgie rzesze młodych psychopatów,
Wykorzystywane przez kaznodziei i wariatów.
Zboczeni szaleńcy, rasistowscy skurwiele
W bełkot swych wladców
Wierzycie bez zastrzeżeń.
Polak Polaka za darmo by sprzedał,
Polak Polaka za nic by zajebał.
A wy dziś szczekacie o swojej wyższości
Ślepi i głusi, pozbawieni świadomości.
Wasi wodzowie pną się w gorę
Po krzykliwuych hasłach
I waszych pustych łbach.
Kiedys to was kopną w dupę,
Nakarmią was gównem jak Hitler SA.
Teraz jesteście im potrzebni
Dopóki ich władza to wasze puste łby,
Naiwne, ze zrealziują
Wodzów SA ostatniej nocy sny.
Wodzów SA ostatniej nocy sny.
Wodzów SA ostatniej nocy sny.
Wodzów SA ostatniej nocy sny.
Wodzów SA ostatniej nocy sny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Śro 7:42, 18 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
AFI - Love like wniter
Warn your warmth to turn away
Here it’s December, everyday
Press your lips to the sculptures
And surely you’ll stay (love like winter)
For of sugar and ice.. I am made, I am made
It’s in the blood, it’s in the blood
I met my love before I was born
He wanted love. I taste of blood
He bit my lip, and drank my war
From years before, from years before
She exhales vanilla ice,
I barely dreamt her yesterday (yesterday)..
Rid the lines in the mirror through the lipstick trace:
"Por Siempre."
She said, “It seems you’re somewhere, far away"
To his face.
It’s in the blood, it’s in the blood
I met my love, before I was born
She wanted love, I taste of blood
She bit my lip, and drank my war
From years before, from years before
Love like winter… Oh… Oh…
Love like winter… winter… 3…4…
It’s in the blood, it’s in the blood
I met my love, before I was born
He wanted love, I taste of blood
He bit my lip, and drank my war
From years before, from years before
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Dama Kameliowa
La dame aux camélias
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: TZIMISCE
Sob 15:20, 21 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Antypatriota
Nie jestem Polakiem, tu się tylko urodziłem
A że mówię tym językiem to kwestia wychowania
Świat i ziemia to ojczyzna bez nakazów w formie granic
Jakikolwiek patriotyzm to zawracanie głowy
Ojczyzna jest tam gdzie po prostu będzie dobrze
Tak powiedział Cyceron i ja chyba mu uwierzę
Ile urojonych zboczeń niosą wszelkie formy prawne
Hymny, flagi, instytucje, deklaracje bez znaczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Aramaiti
Mechanical Christ
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Mekhet
Sob 17:36, 21 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Moonlight...
˛˛˛˛
I monotonia...
I chaos...
I krzyk...
A żeby tak poprosić Boga o chwilę ciszy...
Niech tylko ptaki krzyczą wśród drzew
Niech las płonie mnogością odcieni
Fale walczą z piaskiem o ląd
Gwiazdy toną w garniturze chmur...
A ludzie niech zamilkną na chwilę...
Na zawsze
`````````````````````
Uwierz że ważne jest co dziś się stało
Uwierz że świata nie było
I my go stworzyliśmy
Jesteś latarnią światłem
Co rozpędza chmury złe
Jak siła pociągu
Który wiedzie mnie przez życie
Uwierz tego nie ma co na zewnątrz
Nadajemy sens obrazom
W które chcemy wierzyć
Mówimy i tak wygląda nasz świat
Nieproszonych nie ma
A niewierni lewitują poza snem
Słowa twoich myśli mają siłę tworzenia
Ustalasz dobro i granice zła
Kto grzesznikiem kto wybawcą twym
Niewierni są niewierni
Zapomnieli słów
Odepchnęli taki stan
Mówiąc próżny i bez celu
Pokutują w ciszy swej
W ciszy swego domu
A ty jeszcze raz.........uwierz
```````````````````````
Widzę jak słońce rodzi się na nowo
Każdego dnia
Potrafię teraz spokojnie otwierać oczy
Czuć jak ciepły wiatr nuci mi
Melodie na twarzy
Patrzę prosto bez strachu
Wczoraj za mną daleko
Nawet uśmiecham się
Każda chwila jest dla mnie
Dzień już nie jest taki sam
Przez zamknięte oczy tęcza kręci się
W różne figury
Przez zamknięte oczy światło
Niszczy umbra
O niczym nie chcę mówić
Niech na razie tak to trwa
Ta chwila może krótka
Lecz moja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Ghost
Dziecko Księżyca
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Gangrel
Sob 21:24, 21 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
To mi "zalatuje" Guernica y Luno, Damo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Nie 2:32, 22 Lip 2007
|
|
Wiadomość |
|
Ciągną inne, inne. Lecz któż może wiedzieć, czy z plemienia ludzi, gdzie wszystko jest zmienne i niewiadome, nie wyjdą znowu drwale z siekiera-mi, ażeby ściąć do korzenia macierz jodłową na podstawie nowego prawa, w interesie jakiegoś handlu lub czyjegoś niezbędnego zysku. Jakie bądź byłoby prawo, czyjekolwiek by było, do tych przyszłych barbarzyńców poprzez wszystkie czasy wołam z krzykiem: - nie pozwalam! Puszcza królewska, książęca, biskupia, świętokrzyska, chłopska ma zostać na wieki wieków, jako las nietykalny, siedlisko bożyszcz starych, po którym święty jeleń chodzi - jako ucieczka anachoretów, wielki oddech ziemi i żywa pieśń wieczności.
Puszcza jest niczyja - nie moja ani twoja, ani nasza, jeno boża, święta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|