Autor Wiadomość
Lap
PostWysłany: Pią 4:09, 18 Sty 2008    Temat postu:

Dama Kameliowa napisał:
z tytanem to i tak nie ma problemu. jest bezpieczny. póki co nigdy sie nie doczepiali.


Czyżbyś DK miała jakieś Tytanowe cześć w twym ciele Shocked
Ghost
PostWysłany: Czw 17:14, 17 Sty 2008    Temat postu:

Teraz biotechnologia jest na tkaim pzoiomie, że powstają sztuczne ręce identyczne z naturalnymi - tyle, że do nerwów podłączone są kabelkami Smile
Dama Kameliowa
PostWysłany: Czw 1:24, 17 Sty 2008    Temat postu:

z tytanem to i tak nie ma problemu. jest bezpieczny. póki co nigdy sie nie doczepiali.
Serenity
PostWysłany: Śro 23:07, 16 Sty 2008    Temat postu:

hey, jakby co, to nie ja ci to podpowiedzialam, gdyby cię złapali:P
Lap
PostWysłany: Pią 1:40, 11 Sty 2008    Temat postu:

No to całkiem ciekawie , można by było wszyć sobie w nogi jakaś broń powiedzieć ze jakaś kontuzja Wink , chyba że oni jakoś to skanują ale i tak broń można zrobić z czego sie chce ...
Serenity
PostWysłany: Czw 21:25, 10 Sty 2008    Temat postu:

moja siostra cioteczna miala kiedys wypadek podczas gry w kosza i pękła jej kość policzkowa. Włożyli jej tytanową blaszkę w te miejsce i mozecie sobie wyobrazić, co się działo, kiedy przechodziła przez bramki lucz wykrwacze metalu:D "Och, panie władzo, proszę się nie martwić. To tylko tytanowa blaszka umieszczona w moim policzku. Tak, nie jestem uzbrojona. Heej, co robicie z tym kaftanem!?"
Dama Kameliowa
PostWysłany: Czw 2:35, 10 Sty 2008    Temat postu:

No przechodzenie przez lotniskowe bramki jest bardzo specyficznym .... zadaniem. A zbliżyć się można, zależy tylko po co. Razz
Serenity
PostWysłany: Śro 22:50, 09 Sty 2008    Temat postu:

tak, ale dziury zostają (na jakiś czasem bynajmniej)
Lap
PostWysłany: Śro 5:21, 09 Sty 2008    Temat postu:

Zawsze można zdjąć , gorzej tatto
Serenity
PostWysłany: Wto 22:04, 08 Sty 2008    Temat postu:

ja niezbyt kocham dziury w ciele... błe.... Jak sobie pomyślę, ze coś mi tkwi tam, czy tam, to....
Ghost
PostWysłany: Wto 18:38, 08 Sty 2008    Temat postu:

wkrotce będizesz tak najeżona żelastem, że nie będzie można się do ciebie zbliżyć Razz
Dama Kameliowa
PostWysłany: Pon 21:33, 07 Sty 2008    Temat postu:

No jak ja bym ci zrobiła to byś pokochał Razz Moja miłość do piercingu jest hm... bardzo duża co oczywiście ma swoje skutki Smile
Ghost
PostWysłany: Pon 19:05, 07 Sty 2008    Temat postu:

A ja się nigdy nie dam przebić - mam uraz do igieł :/
Serenity
PostWysłany: Nie 22:47, 06 Sty 2008    Temat postu:

straszny idiota. przez niego nie palam miloscia do kolczyków!
Dama Kameliowa
PostWysłany: Nie 22:44, 06 Sty 2008    Temat postu:

No ja sama. A kto niby Razz
wyrwał jej tunel ?!! ale kretyn.

Powered by phpBB © 2001,2005 phpBB Group