 Wysłany: Czw 1:57, 08 Lut 2007 Temat postu: Tremere |
|
| Historia:
Wampirze klany szczycą się sięgającą tysięcy lat tradycją, a swój rodowód wywodzą od Kaina, syna Adama. Klan Tremere jest tu wyjątkiem, ale choć jego historia liczy sobie niewiele ponad dziewięć wieków, to osłania ją mgła tajemniczości, i jest ona pełna niejasności i niedomówień a nawet, jak twierdzą niektórzy, otwartych zafałszowań i przekłamań. Według jednych wersji potężny wampir Przeistoczył grupę magów, która szybko uniezależniła się od swego ojca, stając się założycielami nowej Linii Krwi, a wkrótce - klanu. Według innych przekazów magowie ci, dzięki potężnemu rytuałowi mistycznemu, sami dokonali Przeistoczenia. Nikt (może za wyjątkiem najstarszych członków klanu) nie wie, jaka jest prawda, lecz bez wątpienia w ciągu stosunkowo krótkiego czasu Tremerowie zdobyli sobie liczącą się pozycję w świecie wampirów, a obecnie są jednymi z najaktywniejszych członków Camarilli. Polityka: Mimo, iż niewielu Tremerów zasiada na książęcych tronach, nie oznacza to bynajmniej, że nie interesują się oni polityką. Tremerowie zazwyczaj wolą piastować stanowiska doradców i zauszników księcia. Swoiste, niepisane porozumienie zapewnia książętom z klanu Ventrue pomoc i wsparcie ich tremerskich poddanych (złośliwi twierdza, że wielu ventrowskich książąt to w istocie marionetki manipulowane przez Tremerów). Jeśli jednak władcą jakiegoś miasta zostanie Tremere, może ono na tym wiele zyskać. Tremerowie zawsze byli wielkimi miłośnikami wiedzy i (w odróżnieniu od Nosferatu, których interesują plugawe plotki i podejrzane tajemnice) rzecznikami oświaty. Rządzone przez nich miasta z reguły szybko stają się centrami akademickimi, promieniującymi na setki kilometrów wokoło. Najlepszym przykładem może być tu Kraków i Uniwersytet Jagielloński, będący jedną z najwyżej notowanych uczelni w tej części Europy. Równość to wymysł szaleńca. Cały świat opiera się na ścisłej hierarchii: zwierzęta ponad roślinami, ludzie ponad zwierzętami, wampiry ponad ludźmi, zaś na samym szczycie znajdują się Tremerowie. Oczywiście, gdyby inne wampiry dowiedziały się o tym, mógłbyś mieć kłopoty, dlatego też musisz utrzymywać swoją własną, małą Maskaradę. Przyjaźnij się z nimi, niech uważają cię za jednego ze swoich, ale zawsze pamiętaj, że naprawdę służysz tylko klanowi. Służysz mu duszą i ciałem, całym sobą. Jeśli będziesz kiedyś musiał poświęcić swoich "przyjaciół" dla dobra klanu, nie zawahasz się; jeśli będziesz musiał poświęcić siebie dla dobra starszyzny, w twoim sercu nie będzie miejsca na wątpliwości. Najważniejsze jest dobro klanu, reszta się nie liczy. |
|
