Autor |
Divine
Złodziej Zapalniczek
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Brujah
Śro 22:12, 18 Lis 2009
|
|
Wiadomość |
|
Raczej pop-rock-full shit(em) on your retard face ,a nie rockmenką - nie rańcie mnie takimi związkami frazeologicznymi jak 'Doda rockmenka' .
Ale wracając do Chylińskiej taka już Polska dzisiejsza jest. Jak Agnieszka zaczynała grać ,były wtedy inne czasy- dziwne i nie opisane. Nie było takiej restrykcji i pseudo showbiznesu jaki wykreował się w Polsce. Dobrzy artyści są niszowi , bo obrażają inteligencje połowy polskiego narodu. Więc Chylińska miała mały wybór ,albo być niszową artystką albo stawać się ikoną czegoś. Szkoda mi trochę ,naszych polskich artystów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|