 |
PBF na podstawie Vampire Masquerade
Żyjemy między ludźmi już od wieków.Choć większość śmiertelników nie zdaje sobie sprawy z naszego istnienia my trwamy, gromadząc władzę, potęgę i wpływy. Nikt nie może nam się przeciwstawić... Jesteśmy nieśmiertelni.... |
| Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Śro 5:22, 09 Maj 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Patrze na to z boku , lecz widzę Lilith rzuca sie na Narję i błaga.Stoję chwilę aż wreszcie mówię ]
-Jestem tutaj nie po to by robić wycieczki !
[pozwiedzałem to dosadnym głosem]
-My jesteśmy Mekhet drogo Lilith i wolimy chodzić w cieniu niżeli pokazywać się nową osobie , jestem w słabym stanie ale nie umieram wiec zasadzką może być tyko zabawą.
[I tu poczułem znowu głód, który mnie ogarnia i powoli zmienia w bestię]
-Lecz Narya jest liderem więc niech powie mówi szybko bo czas nagli do świtu.
[Pomyślałem ze jest 4 prządkiem linii krwi i zna Madryt lepiej niż ja sam.Z wyglądu i rozmowy wychodzi że XII wiek nie jest jej obcy choć mogę się mylić.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
|
| Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15
Skąd: Gangrel
Płeć: Kobieta
Śro 17:59, 09 Maj 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Zaraz się wkurzę!!!]
Lap, do diabła! Czy Ty wogóle nie myślisz z głodu?!
[Puściłam Naryę i spojrzałam na niego wściekłym wzrokiem.]
Low to jest KLUB! Tam, pokażecie się więcej niż jednej osobie!
[A przeciwko pokazaniu się tej obcej Aryi, która jest nie wiadomo kim to już nie ma nic! Mężczyźni! Nie zaufam obcemu! Spokojnie...]
I nie będziemy robić wycieczek!!! Dom Xanthusa jest tutaj, w bocznej uliczce!
[Mówiąc to pokazuję wejście w mroczny, ślepy zaułek kilka metrów od nas. Takim mrocznym stworzeniom dom Xana pewnie się spodoba. Duży, z zamurowanymi oknami, stary, gotycki wystrój w środku, piwniczka z trumnami, i do tego trudno go znaleść.]
Naryo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Narya
Aszrate
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15
Skąd: Mekhet
Śro 19:02, 09 Maj 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Ile można, dla mnie oni oboje są obcy... Wkurzająca sytuacja...]
-Zróbmy tak. Skoro mówisz, Lilith, że dom tego twojego przyjaciela jest blisko to zajdźmy tam na bardzo któtką chwile, żeby się posilić a później om pójdzie z nami na to spotkanie jeśli zdążymy przed pierwszymi promieniami słońca. Co ty na to?
Jeśli sie nie spotkamy z tą osobą to nie będziemy wiedzieli o co jej chodzi. Nie skontaktuje się z nią bo nie chce ryzykować.
[Kurde trzeba znaleść jakiś kompromis... A ona musi mieć wszystko na już i teraz...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Xanthus
Spec od Mongołów
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Gdynia
Czw 17:50, 10 Maj 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Lil, Lil... Już niedługo brzask. Może byś się pośpieszyła]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Pią 4:58, 11 Maj 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
- Niech tak będzie
- dla mnie bez różnicy kogo mam zabijać.
[poprawiłem okulary i ruszyłem w strunę tej uliczki.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15
Skąd: Gangrel
Płeć: Kobieta
Pią 19:21, 11 Maj 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Jak ja jeszcze tu wytrzymuję? W co ja sie wplątałam?!
Złapałam Lap'a za ramię.]
Nikogo nie bedziesz zabijał. Przynajmniej nie tutaj. [Powiedziałam lodowato.]
Dobrze, zgoda. Chodźmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Xanthus
Spec od Mongołów
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Gdynia
Pią 20:09, 11 Maj 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
P U K . P U K .
pukanie.
[To pewnie oni]
- Już idę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Sob 6:33, 12 Maj 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
- nie mam zamiaru
[pozwiedzałem tez chłodno]
- jeśli nie będzie się naprzykrzał mój uszom jak jeden pseło-wampir w Londynie.
[po czym zamilkłem i zapukałem dosyć szybko w jego drzwi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15
Skąd: Gangrel
Płeć: Kobieta
Pią 12:54, 08 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
Xan i naprzykrzanie się? Te dwie rzeczy do siebie nie pasują
[Powiedziałam z uśmiechem. Może to go chociaż odrobinę uspokoi.
Do moich uszu dobiegł odgłos kroków. I znów to samo, nie wyczuwam aury, to niepokojące. Nie miałam jednak czasu dłużej się nad tym zastanawiać, gdzyż w tym momencie mój stary przyjaciel otworzył drzwi]
Witaj, kochany przyjacielu!
[Mimo woli się uśmiechnęłam. Jego widok zawsze poprawiał mi humor. Starzec o wyglądzie dorosłego mężczyzny, wzroku mędrca, twarzy pełnej ciepła i słodkiego smutku. I te białe jak śnieg włosy... Jego postać zupenie nie pasuje do współczesnego świata a jak na ironię radzi sobie z nim dużo lepiej niż ja.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Wto 4:12, 19 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Popatrzyłem się wyglądał dosyć nie groźnie lecz nie to teraz mnie trapiło lecz głód jaki
za mną podmarzał , musiałem się zapytać bo myśl była nie do wytrzymania]
-Nazywam się Lap i to może być ostania rzecz jaką będziesz pamiętał jeśli szybko nie powiesz gdzie mogę znaleźć trochę słodkiej krwi.
[po czym oczami bestii patrzałem na jego szyje by wpić się w cokolwiek... i czując pulsujący jego puls]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15
Skąd: Gangrel
Płeć: Kobieta
Nie 21:03, 24 Cze 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Dobry nastrój po ujrzeniu Xana szybko minął. Czy Lap musi być tak bojowo nastawiony?! Z drugiej strony wszyscy jesteśmy zmęczeni. Wiem, że podarował mi swojej krwi gdy zemdlałam... Wet za wet, ja przeżyję, bywało dużo gorzej. Zrezygnowana podniosłam rękaw i podunęłam mu żyły.]
Pij.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Mekhet
Czw 3:22, 05 Lip 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[ruszałem zaciekłością w stronę lodówki nawet nie spoglądając na bladą rękę Lilith , nie po to ją ratowałem by teraz ją pił ... , idą w lodówce były litry kiwi którą wypiłem do razu ... potem siadłem na krzesełku w cieniu by nikomu nie przeszkadzać]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15
Skąd: Gangrel
Płeć: Kobieta
Wto 22:33, 10 Lip 2007
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Cwaniaczek! Śmie gardzić krwią Ganglera! Już on za to zapłaci, zapamiętam sobie!]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Xanthus
Spec od Mongołów
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15
Skąd: Gdynia
Wto 21:26, 29 Sty 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Otworzyłem drzwi i przywitał mnie jakiś wampir z o dziwo moją najukochańszą przyjaciółką]
Miło was witać w moich nieco nieskromnych progach.
[Ten Lap coś wydukał i pobiegł do mojej lodówki. No cóż przynajmniej zrobiłem mały zapasik ostatnio]
Nie krępuj się [krzyknąłem do kuchni i zaprosiłem moją Lil to salony]
Podać coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15
Skąd: Gangrel
Płeć: Kobieta
Sob 21:28, 16 Lut 2008
|
|
| Wiadomość |
|
|
[Nieco zaskoczona żądzą krwi Lap'a (Xan to taki miły facet, każdy inny by się wkurzył gdyby obcy wampir wypił mu pół lodówki) weszłam do środka. Wygląda tu jak zwykle, Xanthus zawsze miał słabośc do pięknych dzieł sztuki, wielkich ksiąg magicznych, starych mebli z nie wiedziec jakich okresów, perskich dywanów, bibelotów i bóg wie czego jeszcze. Oświetlenia elektrycznego brak - no chyba że w salach imprezowych. Wszędzie kandelabry i mniejsze świeczniki. Na wpół przytomna opadłam na fotel.]
- Co podac? Zlituj się, kochany. Krwi, im więcej tym lepiej...
[Krzyknęłam w stronę kuchni]
- Lap, dojdziesz do nas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szukaj
