|
PBF na podstawie Vampire Masquerade
Żyjemy między ludźmi już od wieków.Choć większość śmiertelników nie zdaje sobie sprawy z naszego istnienia my trwamy, gromadząc władzę, potęgę i wpływy. Nikt nie może nam się przeciwstawić... Jesteśmy nieśmiertelni.... |
Autor |
Kris
Bóstwo Sprzątające
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Malkavian
Nie 13:33, 04 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
-Nie wiedziałem, że mamy już serię jednego zabójstwa. Nie jest to normalne - przyznaję, ale na chwilę obecną nie możemy uogólniac tej sprawy do wypadków sprzed wieków. Jeszcze nie ma serii, są podobieństwa. No i przecież nigdy nie potrafiliśmy funkcjonowac wspólnie... Inaczej nie powstałyby klany, bo byłyby niepotrzebne.
[Narya chyba troszeczkę się rozpędziła, ale jej uwaga była słuszna... Kiedyś działy się podobne rzeczy... Oby to nie była powtórka z rozrywki...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15 Skąd: Gangrel Płeć: Kobieta
Nie 14:48, 04 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
[Nareszcie przestali wrzeszczeć! Miło patrzeć jak się dogadują. Serenity nie wygląda zbyt dobrze jest bledsza niż zwykle...
Lap: Twoją kolekcję noży ja chętnie obejrzę. Ale później. Teraz jest czas myślenia.]
- Kochana Damo Serenity ma rację. Razem będziemy silniejsi. Powinniśmy chodzić grupami albo w najgorszym razie parami. Co do śledztwa - zgadzam się, ale musimy być ostrożni, bo jeśli my TEGO nie znajdziemy, to TO może nie daj Boże znajdzie nas. A to nie będzie zabawne. Arretes etre tellement severe, s'il te plait.
[Mówiłam to wszystko spokojnie, ale w środku aż drżałam.
Boję się, stwierdziłam. W życiu bałam się naprawdę tylko raz. Samotności. Ale to stara historia.
Uspokajają mnie tylko moje skrzypce. Jak dobrze, że mam je przy sobie!
Co do tamtej serii morderstw - nie pamiętam jej... Może to i lepiej...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Dama Kameliowa
La dame aux camélias
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: TZIMISCE
Nie 15:41, 04 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Ta historia jest bardzo stara, z dawnych czasów gdy byłam z Naryą jeszcze młodymi wampirzycami.... Wtety ponieśliśmy klęskę.... Na pewno słyszeliście o tej historii, ale niewielu brało w niej udział- my tak. Lilith- chcaiłabym żebyśmy ze sobą wytrzymywali, ale gdyby to było możliwe Rodzina nie podzieliłaby się na klany. Nie byłoby Carmilli i Sabat oraz odłamów..
[ Dlaczego mamy chodzić za rączkę? Trzeba działać.]
- Czy to prawda, że ktoś z innego klanu został zaatakowany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Nie 19:29, 04 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Hmm na pewno jeżeli zaatakuje raz zaatakuje drugi, jako że ja jestem bardzo czuły na dzienne światło będę pewnie celem ...
[mówiąc to stonowanym głosem a umysł mam dosyć chłodny]
- Więc zamiast szukać igły w stogu siana niech sama błyśnie w blasku księżyca ?
- wystarczy pościć wieść że chwalę się swym nowym mieszkaniem a na pewno śmierć zapuka do mych drzwi.
[Co do noży to tylko zabaw dla nie grzecznych dziewczynek aka chłopców ale zapraszam po skończeniu sprawy ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Aramaiti
Mechanical Christ
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Mekhet
Pon 20:46, 05 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Lap ma rację. Może by tak naprawdę jakoś ich zachęcić do ujawnienia się...
[Tylko co się wtedy wydarzy? Czy któreś z nas poswięci siebie dla tej sprawy? Ale przecieeż trzeba działać! Nie możemymy być bierni... inaczej stanie się to o czym mówi Dama i Narya...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Narya
Aszrate
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Mekhet
Pon 21:22, 05 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- A jak okażą się mądrzejsi niż my? Nie możemy ryzykować aż tak bardzo wystawiając jednego z nas. Nawet jeśli złapią przynęte mogą być na tyle sprytni żeby się nie ujawnić. Nawet jeśli nikt nam nie gwarantuje sukcesu tego fortelu. Moim zdaniem jest to zbyt niebezpieczne
[Ludzie co za głupota! Poświęcać jednego z nas musi być inny sposób żeby doprowadzić do schwytania tego czegoś zanim nas wszystkich wybije... Ale nie tak drastyczny. To ostateczność...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Narya
Aszrate
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Mekhet
Pon 21:25, 05 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- A jak okażą się mądrzejsi niż my? Nie możemy ryzykować aż tak bardzo wystawiając jednego z nas. Nawet jeśli złapią przynęte mogą być na tyle sprytni żeby się nie ujawnić. Nawet jeśli nikt nam nie gwarantuje sukcesu tego fortelu. Moim zdaniem jest to zbyt niebezpieczne
[Ludzie co za głupota! Poświęcać jednego z nas musi być inny sposób żeby doprowadzić do schwytania tego czegoś zanim nas wszystkich wybije... Ale nie tak drastyczny. To ostateczność...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Pon 23:49, 05 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- czyż myślcie że dam się zabić ...
- to absurd !
- jeżeli dobrze wszystko zorganizujemy całą zasadzkę może przynieś schwytanie owego przybysza ...
- zresztą jest ryzyko jest zabawa
[i tu krzywo się uśmiecham jak klaun przy ostatnim występie .. ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15 Skąd: Gangrel Płeć: Kobieta
Wto 15:51, 06 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Och przestańcie się kłócić, bardzo Was proszę! Serenity wciąż jest bardzo blada i chyba boli ją głowa, prawie nic nie mówi.
Nie chciałabym poświęcać dla tej sprawy nikogo z nas! To szaleństwo! Poza tym jak ich zmusicie zaby się ujawnili? Numer z żywą przynętą jest zbyt ryzykowny!
Lap: widzę u Ciebie wielkie zamiłowanie do ryzyka i niebezpieczeństwa... Może aż za wielkie. Nie wychylaj się bez potrzeby.
[Co im przychodzi do głów? Chyba poszaleli ze strachu i złości!]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Serenity
Jezus na haju
Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/15 Skąd: ...:::Lasombra:::... Płeć: Kobieta
Wto 21:56, 06 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- No, no, no... Tu jeden chce się poświęcić, pewnie z czystej głupoty. Nie wiesz przecież z kim walczysz! A jeśli ta istota jest silniejsza (jestem tego prawie pewna...) od ciebie? Takie ryzyko można podjąć jeśli się wie z kim się walczy! Naryo, od razu przechodzisz do sedna... Taaak... Też myślałam o tamtej zamierzchłej sprawie, ale jak stwierdził Kris: nie ma co się martwić na zapas. To nowa sprawa, nie mamy pewności co do tamtych makabrycznych morderstw... - zerknęłam na każdego po kolei - Owszem, mamy tu członków różnych klanów, każdy się różni, każdy jest inny, mamy inne hierarchie wartości (albo ich nie mamy...)! Ale możliwe, że masakra się powtórzy i co wtedy? Powtórzymy nasze stare błędy? Rozdzielimy się? Pozwolimy się po kolei wybić, jak jakieś małpy na polowaniu...? Niech nasz wróg zrozumie, że to MY jesteśmy łowcami, a on zwierzyną! To osłabi już samą psychikę Jego. Pamiętajcie: podświadomość jest jak dziecko - gdy jej coś się wmówi ona to zaakceptuje. Podświadomość dalej jest rzeczą niewyjaśnioną, jest niezwykle potężna. Jak wiecie, sama MYŚL potrafi zabić!
Wciągnęłam powietrze i kontynuowałam dalej:
- DLATEGO musimy się zjednoczyć! DLATEGO musimy współpracować! To jest dla NAS, to MY jesteśmy zagrożeni i to MY musimy zapanować nad całą tą beznadziejną sytuacją! Jeśli brzydzicie się współpracy mam dla was radę - czułam na sobie wzrok wielu wampirów, ale ciągnęłam - Łącząc siły, pomyślcie, że robicie to TYLKO i wyłącznie dla siebie, dla SIEBIE. Nie dla mamusi, nie dla tatusia, nie dla mnie, jego, jej! Tylko dla samych siebie! Dla waszego istnienia! A to jest chyba ważniejsze od różnic nas dzielących, od goryczy, która w nas siedzi, od gniewu, tłumiącego się w naszych umysłach!!!! Musimy choć ten jeden raz zjednoczyć się, zjednoczyć nasze umysły, nasze zmysły i w razie ewentualnie przygotować się na walkę. W jedności siła! Jak to nie podziała to zostało dla nas już tylko... memento mori... Te prawdziwe... Realna Śmierć, odejście z tego świata!
Przemyślcie moje słowa, bo nie bredzę, tylko staram się o dobro dla nas i istnienia wampirów. MUSIMY się zjednoczyć pomimo naszej wrogości!!!
Wszyscy patrzyli na mnie. Zapadła grobowa cisza [ah, coż to za ironiczne określenie!]. Czułam jakby mnie przewiercali mnie wzrokiem... I wtedy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lilith
Jezus na haju
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 6/15 Skąd: Gangrel Płeć: Kobieta
Śro 18:26, 07 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
[I wtedy wkraczam ja.]
- Ty - nie krzycz, bo znów zasłabniesz.
- Wy - rozważcie jej słowa, bo są tego warte a ja się w pełni z nimi zgadzam.
- Ja - wybaczcie mi - wychodzę. Muszę wyjechać. Spokojnie, nie złapią mnie. Nie martwcie się o mnie, wrócę dokładnie za tydzień. Jeśli nie, to znaczy, że mnie dopadli. Nie szukajcie mnie.
[Jak chcę, to potrafię. Żadko jestem taka kategoryczna ale ta sprawa doprowadza mnie do ostateczności. Trochę głupio, że wychodzę w środku rady, ale sprawa jest gardłowa. Powiem im gdzie byłam, gdy wrócę. To wszystko jest takie trudne...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Lap
Jezus na haju
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 3265
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/15 Skąd: Mekhet
Śro 22:56, 07 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- Lilith odchodzi ? co za szkoda...
- Serenity w mym sercu dawno płoną płomienie , a oczy skute lodem nie wiem czy potrafię się zjednoczyć togo nie wiem lecz widzę masz dobre chęci a to nieraz ważniejsze niż węże języki ...
[i znowu nie wiem czy w jedności siła czy jedność to ja ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Dama Kameliowa
La dame aux camélias
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: TZIMISCE
Śro 23:21, 07 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
- No to co według ciebie Serenity powonniśmy zrobić? Jak narazie nie określiłaś nic więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Aramaiti
Mechanical Christ
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 996
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Mekhet
Sob 14:19, 10 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
[Och... ta cała niewiadoma jest strasznie męcząca... Czy dojdziemy wraszcie do rozwiązania?]
- Jeśli mogę się wtrącić, to miałabym małą propozycję... Otórz, moim zdaniem powinniśmy wyjść z tąd i zacząć w parach (lub trojkach jak kto chce) poszukiwania tego czegoś, zanim ono znajdzie nas... Co o tym myślicie? Bo przecież nie możemy czekać w nieskończoność na jego koleny krok...- powiedziałam.
[ Ciekawa byłam co powiedzą na temat tego pomysłu... Czy wyda im się dobry, czy też zbyt szalony?... No coż każdy krok w tej chwili jest szalony, nawet to bierne oczekiwanie na nadejscie tego czegoś... Przecież w końcu musimy coś zrobić!... Nigdy nie cierpiałam siedzieć w miejscu i czekać, zawsze wolałam wyjść na przeciw temu co było nieuniknione. To poprostu do mnie nie pasowało.
A teraz wszystcy spoglądają na mnie i zastanawiają się nad tym co powiedziałam, czyżbym ich zaskoczyła?]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aramaiti dnia Sob 14:43, 10 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Narya
Aszrate
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Mekhet
Sob 14:43, 10 Mar 2007
|
|
Wiadomość |
|
[ Taaa Aramaiti ma przynajmniej jakiś konkretny plan. To chyba jak narazie jedyna konkretna propozycja do której doszliśmy przez ten czas...]
-Zgadzam sie z Aramaiti. Dlatego że jak narazie jest to jedyna konkretna poropozycja. Może nie koniecznie żeby odrazu tego czegoś szukać bo nawet nie wiemy czego, ale mozemy rozejżeć sie za czymś co mogłoby sie wiązać z tą sprawą. Takie jest moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|