Autor |
Kris
Bóstwo Sprzątające
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Malkavian
Pią 12:13, 01 Lut 2008
|
|
Wiadomość |
|
Oto co otrzymalem od pewnej istotki tego forum w sprawie zamulenia w historii:
Cytat: | Wielu z nas marudzi, ze nic sie nie dzieje, apropo naszej forumowej histori. Hmm...[...]
Wazne jest bowiem to do jakich wnioskow doszlam! Jak wiesz ja sama pisze, a teraz po zastanowieniu wiem czego brak naszej histori! Oturz brak wyjasnienia, kim lub czym jest owo "Coś", co zabilo tego nieszczesnika na plazy. Wiem co teraz mogles sobie pomyslec "ze przeciez wlasnie do tego dazymy by odkryc to owo coś", nie myle sie? I tu masz racje, jednakowoz nie chodzi mi o to, ze to nasi bohaterowie maja wiedziec czym jest to owo coś, tylko my sami, piszacy nasza historie! Zastanow sie, czy nie mam racji. Bo przeciez ja sama piszac swoje ksiazki, mam jasno okreslony zarys histori, ktora chce opowiedziec, tzn. np. Jest sobie bohater, przykladowo znajduje klucz i dazy do odkrycia jego przeznaczenia, piszac cos takiego autor dobiera sobie droge, przykladowo iz ten bohater znajdzie skarb, oraz co bedzie tym skarbem. Ma wiec polowe sukcesu. Pozostaje mu tylko dopisanie watkow posrednich, co spotyka tego czlowieka w trakcie szukania itd. itp.[...]
Czy juz wiesz o co mi chodzi? Nasza historia nie ruszy z miejsca jesli, jasno nie okreslimy co chcemy opowiedziec, do czego dazymy, bo budowac okreslone watki juz potrafiomy. Mamy jasny, klarowny poczatek "zabojstwo wampira na plazy", pozniej poszukiwania zabojcy, gorzej ze nie wiemy czego szukamy! Tu tkwi, problem , ktory musimy rozwiazac, by ruszyc do przodu... niestety nie mamy napedzajacego cala akcje narratora, z czym jest nam trudniej, a MG raczej sie nie kwapi do powrotu.
Jednak ja zastanawialam sie ostatnio, czym mogloby byc owo "coś", doszlam do kilku wnioskow. Mysle, ze moglby lub moglyby to byc postaci wampirow, no nie wiem...[...] A wtedy moznaby im przpisac jakas historie, z kad pochodzi ich moc, bo wydaje mi sie ze owo cos jest silne, a nawet posiada magiczna moc, co mozna wywnioskowac z niektorych naszych wypowiedzi. A wiec czy to bedzie szajka wampirow? Albo ktores z nas, po jednym z kazdej grupy okaze sie tym owym czyms, tak dokuczliwym dla innych? Sama nie wiem. Mogloby byc jeszcze jedno rozwiazanie, a mianowicie : Wilkołaki. (Specjalnosc Ghosta ) Jak wiemy niektore opowiesci o wampirach wspominaja ich ktutnie... Hmmm... Nie wiem... Jak widzisz mam kilka pomyslow, jednak nie potrafie sie osmielic by powiedziec o nich glosno, nazucic jeden z nich, przed wszystkimi jak mamy rozegrac te akcje. Bo przeciez nie jestem narratorem, i to nie moje opowiesc, jestem tylko jedna z jej wielu czastek, jak i wszyscy na tym forum. |
Jak widac owa osobka byla nazbyt oniesmielona aby napisac to na forum publ, wiec zacytowalem wiekszosc listu. Sugestie proszepisac ponizej! Poczatek jest, moze ktos na cos innego wpadnie. I dobrze by bylo gdyby owe "COŚ" mialo swoje wtyki w kazdym z miejsc gdzie akcja sie dzieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|