Autor |
Aza
Scarecrow
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Z Zaświatów Płeć: Kobieta
Pon 20:44, 16 Lut 2009
|
|
Wiadomość |
|
Do Louisa też mi tak niezbyt... Z Davidem była okay, ale Louis... Nie do końca mi podszedł romans stulecia w takiej formie, tak samo jak na początku Lestat i Gabrielle mi nie leżeli xD
Ksiazka byla interesująca, a Merrick nie była postacią nudną, chociaż chyba bym jej na zywca nie pokochała ^^ Nigdy nie lubiłam takich bohaterów z mniemaniem o sobie jak stąd na Marsa, a Merrick tak właśnie zarozumialstwem leciała... Tak samo jak równie przeświadczni o własnym geniuszu nawiedzeni męczennicy i wybrańcy, pokroju Froda z mojego ukochanego LOTRa, drugi typ który wypadało by eksterminować dla dobra ogólu. W tym zestawieniu Merrick wypada jak marzenie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|